Cookie Control - W związku z nowym prawem Unii Europejskiej jesteśmy zobligowani poinformować, że nasza strona używa Cookies (ciasteczek) do przechowywania informacji np. o tym kiedy się zalogowałeś. Używają tego wszystkie strony w internecie, natomiast obywatele Euro-landu muszą zostać o tym poinformowani drugi raz i kliknąć przycisk \"Akceptuj cookies\".
Mapa jest nastawiona na krótką rozrywkę i nie ma w niej prawie żadnej fabuły, właśnie taka miała być. Jedynie trzeba poprowadzić atak i zabić tkz. Królestwo Normana.
Długość gry: 4-8 min.
Wielkość mapy: Mała
Poziom trudności: Średni
Wygląd mapy może nie wygląda świetnie, ale starałem się to naprawić i wyszło nie tak źle.
Zapomniałem poinformować, że wróg którego trzeba zgładzić, znajduje się jedynie za lodową ścianą i tam trzeba go szukać. Wcześniej tylko znajdują się jego sojusznicy i można ich zostawić.
Teren jest całkiem fajny, natomiast fabuła jak i teksty są mało rozbudowane. Bardzo mało wiemy o mapie. Sojuszników może i można zostawić, ale mają zbyt dużo wojska (lub my za mało) by sobie przejść obok i żeby zostało nam wystarczająco dużo wojska by zniszczyć naszego głównego przeciwnika. Na zachętę dam Ci 6/10. Nie zniechęcaj się, rób mapy dalej, w końcu każdy z nas miał swoje początki.
Jeśli chodzi o teren, to nie napisałbym że jest fajny, taki średni. Może zobaczysz ładny, jak skończę mapę "Dominator", tylko trochę problemy mam, więc nie wiem kiedy skończę.
Fabuła taka moja będzie, do tego typu map, bo dla mnie w takich mapach ważne jest sama rozrywka, tak samo jak w mojej wcześniejszej mapie "Nagła wizyta".
W założeniu było, żebyśmy nie wiedzieli o tej mapie prawie nic.
Oczywiście, że trzeba będzie wybić co najmniej 1/4 sojuszników. Wypisałem tą informację gdy ktoś jej nie będzie umiał ją ukończyć i dałem również ułatwienie.
Jeśli chodzi o poziom trudności, to zdaje mi się, że nie jest zbyt wysoki, więc wystawiłem tutaj ocenę jako średni. Trzeba tylko spokojnie atakować i trochę bronić się na początku, także przy zminimalizowaniu strat pomoże Ci wybranie właściwej ścieżki, ale tutaj chodzi o szczęście, są 3 drogi na początku.
Już trochę robiłem map, tylko nie mam takiej dużej ochoty do robienia map, a ta należy do tych mniej ambitniejszych. Dużo mam nie ukończonych tych lepszych, ale dzięki za pozytywne oceny.