Zobacz temat
WYPRAWA ROBINSON TVN
|
|
Arrownarrow |
Dodany dnia 16-08-2014 01:28
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 0 Punktów: 27 Postów: 21 Data rejestracji: 14.08.14 |
Hej Pamięta ktoś ten program? (Roczniki 1993 i starsi z pewnością) http://wspomnieniazprzeszlosci.blogspot.com/2013/09/wyprawa-robinson.html Dla tych co nie widzieli: szukajka na Youtube I wsio Phantom Lord Is Never Failed!!! Arrov is evil!
a tak to "So What" Głównie oręż dalekosiężna. Te.... frondibole np. dać do Culturesa mmmm miód ale nie wiem jak to zrobić bo nie lubię komplikacji w życiu (sam nie lubię) Co lubię: Prawdziwe maszyny czyli takie ze nawet są korby na wierzchu, para, sadza i dym z waszką zmieszany nie znam się na elektronice i tylko to że gram sobie w Bjarniego mi wystarczy. Z resztą plaga węży co to było? Czarna magia! Przez kogo i co? "Obłudę" i "Magazyn mód" Taktyka "Blitzkrieg" Kupiec: "Robin Hood" Jak sobie od czasu do czasu w to pogram to mogę się wyluzować jak chcę.... a reszta to wielkie. Since 2006 |
|
|
Arrownarrow |
Dodany dnia 16-08-2014 01:31
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 0 Punktów: 27 Postów: 21 Data rejestracji: 14.08.14 |
gdyby link nie działał bo.... widzę ze chyba nie.... to wypowiedź pod linkiem brzmi tak: Wyprawa Robinson Nie oglądałem tego programu w momencie, gdy był puszczany w telewizji. Kilka miesięcy temu znalazłem jednak odcinki w internecie, postanowiłem więc się z nim zapoznać. Nie znałem rozstrzygnięcia (jakoś wcześniej mnie to nie interesowało), z tym większym zaciekawieniem zasiadłem więc przed kolejnymi odcinkami. No i muszę przyznać, że program nie powalił mnie na kolana. Tym niemniej wiem, że ma on spore grono fanów, Wyprawa Robinson będzie więc bohaterem dzisiejszego wpisu. Program był emitowany przez stację TVN w 2004 roku. Według wielu źródeł program był najdroższym przedsięwzięciem telewizyjnym tej stacji (przynajmniej wówczas, gdy był kręcony), cztery razy droższy od Agenta. Spośród wielu kandydatów (podobno aż 20 tysięcy osób zgłosiło się na castingi) wybrano szczęśliwą osiemnastkę - dziewięć kobiet i dziewięciu mężczyzn, którzy następnie udali się na dwie bezludne wyspy. Uczestnicy zostali bowiem na początku podzieleni na dwie grupy (żółtą i zieloną). Przez cały czas pobytu na wyspie sami musieli o siebie dbać - zdobywać i przyrządzać pożywienie, organizować legowisko, organizować sobie czas, itp. Oczywiście wszystko działo się pod kontrolą, czuwali specjaliści, lekarze, itp. Nie przebywali jednak z uczestnikami na wyspie, ale przybywali, jeśli zaszła taka potrzeba. Wyspy zwały się Tengah i Rapang. Uczestnicy mieli obowiązek brać udział w konkurencjach. Konkurencje toczyły się o dwojakiego rodzaju nagrody. W każdym lub prawie każdym odcinku obserwowaliśmy więc konkurencje o żywność (albo np. łóżko), a także o nietykalność. Najczęściej były to konkurencje fizyczne, ale zdarzały się też łamigłówki, czy też tzw. "szczęśliwy los". Do tego ostatniego grona zaliczyłbym konkurencję, w której uczestnicy odsłaniali bodaj muszelki, pod którymi kryło się coś, co musieli zjeść (mogła to być cytryna, ale równie dobrze jakiś robak). Kto nie zjadł tego co znalazł, albo odkrył puste pole, przegrywał. Wyjątkiem był moment, gdy na placu boju pozostały dwie osoby i w danej kolejce obydwie znalazły puste pola. Na początku uczestnicy walczyli o nietykalność dla własnej grupy. Po połączeniu dwóch grup w jedną, nietykalność wygrywała tylko jedna osoba. Dodam jeszcze, że grupa, w której znalazł się Wincenty, miała bardzo dobrze. A to dlatego, że ten potrafił zrobić naprawdę wiele, choćby sztućce. Co mnie wkurzało w tym programie? Eliminacje, które polegały na tym, że uczestnicy wskazywali, kogo chcieliby się z wyspy pozbyć. Po połączeniu grup powstały układy i układziki, by eliminować ludzi z innych grup, potem faceci próbowali się dogadać między sobą, by wyeliminować dziewczyny. Ostatecznie jednak (na całe szczęście) wszelkie spiski nic nie dały, a w wielkiej trójce znalazły się trzy kobiety. Zwycięstwo odniosła Kasia, którą na początku nikt nie traktował poważnie, nie podejrzewał o to, że może powalczyć o zwycięstwo w programie, uważano ją raczej za maskotkę tego programu. Tymczasem pod koniec Kaśka udowodniła, że potrafi walczyć i to ją uczestnicy, którzy odpadli wcześniej, wskazali jako zwycięzcę (stosunek głosów 6:1). Dla ścisłości - głosy oddawali ci, którzy odpadli w momencie, gdy istniała tylko jedna grupa. Zdarzyło się też, że uczestnik ze względu na stan zdrowia opuścił program (Magda), albo zrezygnował z innych względów (Łukasz). Od emisji wspomnianego programu minęło już dziewięć lat. TVN nie zdecydował się na nakręcenie drugiej edycji programu, stacja nie była zadowolona z wyników oglądalności. Trzy lata temu pojawił się na jednym z portali news o tym, że TVN jednak szykuje się do realizacji drugiej edycji, był to jednak tylko primaaprilisowy żart. styl TV XXI w. Polecam osobiście pełne odcinki na Youtube! Kto lubi to b. miło zaskoczony jak tego nie widział a leciało to w TVN w 2004r. Miałem jakieś 11 lat Phantom Lord Is Never Failed!!! Arrov is evil!
a tak to "So What" Głównie oręż dalekosiężna. Te.... frondibole np. dać do Culturesa mmmm miód ale nie wiem jak to zrobić bo nie lubię komplikacji w życiu (sam nie lubię) Co lubię: Prawdziwe maszyny czyli takie ze nawet są korby na wierzchu, para, sadza i dym z waszką zmieszany nie znam się na elektronice i tylko to że gram sobie w Bjarniego mi wystarczy. Z resztą plaga węży co to było? Czarna magia! Przez kogo i co? "Obłudę" i "Magazyn mód" Taktyka "Blitzkrieg" Kupiec: "Robin Hood" Jak sobie od czasu do czasu w to pogram to mogę się wyluzować jak chcę.... a reszta to wielkie. Since 2006 |
|
|
Joz |
Dodany dnia 16-08-2014 11:18
|
Główny administrator Punktów: 5971 Postów: 1318 Data rejestracji: 04.05.13 |
Ja tego nie przeczytam... Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki
|
|
|
Proszak |
Dodany dnia 16-08-2014 12:30
|
Główny administrator Punktów: 4948 Postów: 1488 Data rejestracji: 17.09.12 |
Ja również poległem Moze gdyby bylo wujustowane.. |
|
|
Maurycy |
Dodany dnia 16-08-2014 14:14
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 0 Punktów: 671 Postów: 337 Data rejestracji: 15.07.14 |
Się zgubiłem w połowie i po przeczytaniu 5 razy tego samego zdania, zniechęciłem się |
|
|
Proszak |
Dodany dnia 16-08-2014 14:45
|
Główny administrator Punktów: 4948 Postów: 1488 Data rejestracji: 17.09.12 |
Możę komuś się uda |
|
|
RajTo |
Dodany dnia 16-08-2014 19:14
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 2 Punktów: 4438 Postów: 2517 Data rejestracji: 12.05.13 |
Mi po linijce się odechciało ;[ Kto skróci nam, to co o napisał ?. |
|
|
Arrownarrow |
Dodany dnia 16-08-2014 19:45
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 0 Punktów: 27 Postów: 21 Data rejestracji: 14.08.14 |
HAHAHAHAHAHA no! to mam odpowiedź na to jaka była oglądalność i dlaczego jaja se w mediach robili. Chcieliście streszczenie to macie Fajny to był program jak amerykański Survivor (Ryzykanci na TVP2 a Bear Gryls to mowa... ) Jako grający w "Cultures: to "Wyprawę tą i taką" miło wspominam a odcinki są na YT i można sobie zobaczyć i się nieźle uśmiać na prawdę! Link po prostu nie odpalał to się nie.... i dałem powieść epicką Prostota istna. Prostota to trik kluczowy na misję w naszej wspólnej grze Phantom Lord Is Never Failed!!! Arrov is evil!
a tak to "So What" Głównie oręż dalekosiężna. Te.... frondibole np. dać do Culturesa mmmm miód ale nie wiem jak to zrobić bo nie lubię komplikacji w życiu (sam nie lubię) Co lubię: Prawdziwe maszyny czyli takie ze nawet są korby na wierzchu, para, sadza i dym z waszką zmieszany nie znam się na elektronice i tylko to że gram sobie w Bjarniego mi wystarczy. Z resztą plaga węży co to było? Czarna magia! Przez kogo i co? "Obłudę" i "Magazyn mód" Taktyka "Blitzkrieg" Kupiec: "Robin Hood" Jak sobie od czasu do czasu w to pogram to mogę się wyluzować jak chcę.... a reszta to wielkie. Since 2006 |
|
|
Arrownarrow |
Dodany dnia 16-08-2014 19:47
|
Użytkownik Ostrzeżeń: 0 Punktów: 27 Postów: 21 Data rejestracji: 14.08.14 |
Temat do zamknięcia jak można ok? Mam odpowiedź Phantom Lord Is Never Failed!!! Arrov is evil!
a tak to "So What" Głównie oręż dalekosiężna. Te.... frondibole np. dać do Culturesa mmmm miód ale nie wiem jak to zrobić bo nie lubię komplikacji w życiu (sam nie lubię) Co lubię: Prawdziwe maszyny czyli takie ze nawet są korby na wierzchu, para, sadza i dym z waszką zmieszany nie znam się na elektronice i tylko to że gram sobie w Bjarniego mi wystarczy. Z resztą plaga węży co to było? Czarna magia! Przez kogo i co? "Obłudę" i "Magazyn mód" Taktyka "Blitzkrieg" Kupiec: "Robin Hood" Jak sobie od czasu do czasu w to pogram to mogę się wyluzować jak chcę.... a reszta to wielkie. Since 2006 |
|
Przejdź do forum: |